Kontrowersje, związane z chipami i strachem ludzi przed kontrolą i manipulacją ich życiem sięgają zenitu! Ludzie coraz częściej dopatrują się w życiu politycznym nawiązań do biblijnej przepowiedni, która opisywała przyszłość, w której nikt, kto nie będzie miał znamiona Szatana na ręce lub czole nie będzie mógł nic kupić, ani sprzedać. Czy, jednak przypuszczenia wielu osób są słuszne?
Kto wie, jednak jeszcze bardziej przerażenie ludzi pogłębiła zapomniana informacja, która jakiś czas temu ponownie wyszła na światło dzienne. Opisuje Ona historię mężczyzny, nazwiskiem Hanson, który pewnego dnia udał się do dentysty i ku swojemu zdziwieniu lekarz odnalazł w jego zębie dziwny implant nieznanego pochodzenie. Co więcej Hanson wykonywał niecały rok temu zdjęcie rentgenowskie, co by oznaczało, że całkiem niedawno ktoś musiał mu podobny chip wstawić… Po całym zdarzeniu mężczyzna skontaktował się z FBI, które co ciekawe było niezwykle zainteresowane jego przypadkiem, więc dość szybko zaprosiło go do Waszyngtonu, gdzie wykonano na nim setki badań, których wyniki, wręcz przerażają.
Wedle przeprowadzonych testów okazało się, że ten implant emituje i otrzymuje częstotliwości nieznanego pochodzenia, co pozwala sądzić, że ktoś kto go umieścił w buzi Hansona nie tylko mógł w pełni wiedzieć, co on myśli i co aktualnie robi, ale też nawet wpływać na jego zachowanie i kontrolować całe jego życie! Co sądzicie o przypadku Hansona? Kto Waszym zdaniem mógł umieścić ten tajemniczy chip w zębie mężczyzny?
12 lipca 2016
Kosmici, wystarczy zapoznac sie z sprawa dr.Leira. Osoba ta musiala miec implanta od obcych. Ktory potrafil kontrolowac jej poziom serotoniny i dopaminy