Dashi-Dorzho Itigilov był nauczycielem, który poświęcił swoje życie nie tylko otwieraniem ludzi na wiedzę buddyjską, ale przede wszystkim działalności charytatywnej i pomaganiem armii w okresie I wojny światowej w postaci dostarczenia leków i budowania szpitali! Życie duchownego było bez wątpienia niezwykłe, jednak najbardziej niesamowita była jego śmierć: W 1927 roku mężczyzna mając 75 lat zupełnie bez powodu poprosił resztę mnichów, by razem z nim odmówili pożegnalną modlitwę. Co więcej po całej ceremonii poprosił, by zamknięto go w skrzyni i otworzono ją dopiero 25, 50 i 75 lat po jego śmierci!
Zgodnie z ostatnią wolą nauczyciela sarkofag otworzono trzy razy i co najbardziej niesamowite za każdym razem twierdzono, że ciało było zupełnie nietknięte przez normalny rozkład. Z chwilą wypełnienia woli zmarłego mnisi stwierdzili, że najlepszym pomysłem będzie nie ponowne pochowanie ciała, ale umieszczenie go w szklanym sarkofagu i obsadzenie go tak, by ludzie mogli go zobaczyć i sami się przekonać, jaki stał się cud – Niestety zakazano wykonywania zdjęć, czy filmów, bowiem ma to przeczyć buddyjskim tradycjom.
Fotografie zostały, jednak wykonane na potrzeby specjalnych badań w 2002 roku, których ostateczny wynik wyszedł wręcz szokująco! Nie często bowiem naukowcy przyznają się, że czegoś zupełnie nie wiedzą – Tak jak właśnie w tym przypadku. Pobrano od zmarłego próbki paznokci i włosów i po zakończeniu wszelkich obserwacji stwierdzono, że tkanki nauczyciela duchowego są identyczne jak te które posiadają normalni, zdrowi i co najważniejsze żywi ludzie!
Do tego wszystkiego ciało nadal zachowuje ciepło, a nawet po przekłuciu go krwawi.Podobnie jest ze stawami, które dalej zachowały elastyczność.Nie zostało także poddane procesom balsamowania ani mumifikacji. Do tego wszystkiego doszła pozycja mnicha, w której osoba zmarła zwyczajnie nie byłaby wstanie wytrzymać ze względu na rozkładające się tkanki. Czyżby Dashi-Dorzho Itigilov, dalej żył a jego niezwykłe zdolności sprawiły, że wszedł w pewien rodzaj hibernacji, który trwa już prawie 100 lat!