Chemtrails to bez wątpienia, jedna z bardziej kontrowersyjnych teorii spiskowych. Zakłada ona, że smugi które w dużej ilości widzimy na niebie są trującymi substancjami pełnymi metali ciężkich, które w tragiczny sposób wpływają na zdrowie ludzi. To one mają być przyczyną coraz większej ilości osób cierpiących na rozmaite alergie, bóle głowy, czy nawet raka. Według teorii spiskowych za całą sprawą mają stać osoby, które chcą przejąć władzę nad światem i dlatego przez trujące smugi zabijają część społeczeństwa, bo mniejszą ilość łatwiej jest kontrolować.
Dyplomowani naukowcy raczej rzadko zajmują się badaniem teorii spiskowych, jednak tym razem zrobiono wyjątek. Dr Steven J. Davis z University of California zaprosił dokładnie 78 naukowców, by razem rozszyfrować zagadkę chemtrails i rzekomego trucia ludzi. Wszyscy badacze specjalizują się w pasujących do tego typu badań dziedzinach jak lotnictwo, ekologia, czy chemia. Sprawdzili oni dokładnie skład powietrza i gleby którą również mają zatruwać spaliny i okazało się, że nie doszukali się tam nic co mogłoby być powiązane z chemtrails .Co więcej stwierdzili, że rzekome chemtrails to po prostu smugi kondensacyjne, które powstają przez lot samolotów odrzutowych. Do tego nawet przyjmując, że taka teoria spiskowa jest prawdziwa rozpylanie jakichkolwiek substancji na tej wysokości nie miałoby sensu, ponieważ materiał biologiczny uległby zniszczeniu w wyniku zamrożenia. Dlaczego więc dziś jest więcej tych smug? Odpowiedź jest prosta – ponieważ natężenie ruchu lotniczego bardzo wzrosło! Dlaczego też jedne smugi utrzymują się długo, inne krócej? – jest to zależne od warunków: Smugi utrzymują się najdłużej na niebie w strefie zachmurzenia wysokiego, poprzedzającego nadejście ciepłego frontu atmosferycznego.
Jedynie jeden z naukowców wyznał, że być może jest choć trochę prawdy w teoriach spiskowych o smugach. A, Wy co o tym sądzicie? Czy według Was teoria spiskowa została obalona? A może uważacie, że badania były po prostu opłacone i nie mają nic wspólnego z prawdą?