Restauracja kanibali to nie fikcja! Policja znalazła w lokalu głowy i karabiny!

Kanibalizm kojarzy nam się z przerażającymi horrorami o zombie, które jednak nie mają wiele wspólnego z rzeczywistością. Tymczasem kanibalizm istniał i  będzie istniał na Ziemi, a jednak historie o nim cały czas nasz szokują. Wsród najbardziej znanych kanibali można wymienić Armina Meiwesa, który poszukiwał przez Internet mężczyzny którego może zjeść, a także modliszkę, czyli małego owada której przedstawicielki płci żeńskiej czasami po odbyciu stosunku z partnerem po prostu go zjadają.

Warto także wspomnieć o tzw. restauracji kanibali, która została zamknięta w 2015 roku. Jeden z miejscowych duchownych w Nigerii niemal zemdlał, gdy po rozmowie z kelnerem  na temat zbyt wysokich cen potraw mężczyzna przyznał mu, że cena jest tak duża, bo podają oni w restauracji ludzkie mięso, które nie łatwo jest zdobyć. Od razu po całym zdarzeniu ksiądz pobiegł do najbliższego komisariatu i zawiadomił komisarzy. Policjanci znaleźli w lokalu dwie odcięte głowy, owinięte w cylofon, a także dwa karabiny, granaty i amunicję. W toku śledztwa okazało się, także że przy lokalu plątali się często bezdomni, którzy na drugi dzień znikali w niewyjaśnionych okolicznościach. Aresztowano 10 osób!

I choć brzmi to jak scenariusz horror to niestety jest to prawda i jeszcze raz pokazuje, że rzeczywistość może być czasem straszniejsza od fikcji. A, Wy zastanawialiście się kiedyś, co podają w Waszej ulubionej restauracji? Czy przypadkiem Wasza ulubiona potrawka z kurczaka nie jest potrawką z czegoś…lub kogoś innego.