W historii było wielu papieży. Niektórzy określani byli jak wspaniałe osoby pełne empatii i dobroci. Część jednak kojarzona była ze złem i niesprawiedliwością pomimo, że jako kapłani powinni dążyć ku prawdzie, Bogu i sprawiedliwości na świecie.
Ten papież przyszłości to osoba zupełnie inna. Mówiono o nim w niektórych wizjach ujawniając, że pojawi się kapłan o sercu niezwykle czystym i dobrych zamiarach, który zmieni oblicze Kościoła na dobre. Pytanie, czy ta przepowiednia się wypełniła?
Czy wydarzenie, które nagrano wiele lat temu było wskazówkę dotyczącą Papieża przyszłości. Dajcie znać, co o tym sądzicie?