Ten człowiek nagrał kosmitów “Widziałem statek, a potem tą istotę”

To chyba jeden z najbardziej niezwykłych przypadków jeśli chodzi o spotkania z obcymi cywilizacjami. Wszystko rozegrało się w lesie do którego ten człowiek wybrał się na spacer tak jak chodzi codziennie ze swoim psem. W pewnej chwili jego pupil coś wyczuł i pobiegł przed siebie. Właściciel nie był jednak zaniepokojony myśląc, że piesek wyczuł jakieś zwierzę jak królika czy wiewiórkę.

Minęło jednak trochę czasu, a pies nie wracał więc zaniepokojony właściciel ruszyły by go poszukać. Gdy usłyszał swojego psa zauważył, że stoi przy nim coś naprawdę niesamowitego. To było niskie, tajemnicze stworzenie, które poruszało się w niezwykły sposób jakby wibrowało. To co wydarzyło się dalej jest niesamowite, ale też jednocześnie przykre, bo niestety jego ukochany pies już nie powrócił.

Od czasu wydarzeń w tym lesie ten człowiek jak twierdził przechodził ciężkie chwile. Co chwilę ktoś za nim chodził, a raz nawet prawie odebrał mu życie. To były trudne chwile i chciał zachować to wszystko dla siebie. Postanowił jednak opowiedzieć o tym światu po wielu latach od zdarzenia i przedstawić materiały, które mu pozostały z tego czasu. Czy to dowód, że kosmici naprawdę są wśród nas i każdy z nas może ich spotkać na swojej drodze?

Author: administrator

Share This Post On