Jednak jak wyznaje wykładowca wcale nie znalazł się na podwórku przy swoim mieszkaniu tak jak powinno być gdyby po prostu przeniknął przez swój sufit. Wyglądało jakby w jakiś nadzwyczajny sposób się teleportował. Jak twierdzi od razu wiedział, że nie jest na Ziemi. Widział bowiem nad sobą ogromny statek w kształcie diamentu, który wisiał wysoko nad nim, a on sam nie widział podłogi ani żadnej powierzchni.
Wyglądało jakby chodził w powietrzu. Początkowo obawiał się, że zaraz spadnie, jednak stabilnie stał na jakimś niewidzialnym podłożu. Wtedy usłyszał hałas bardzo przypominający dźwięk który towarzyszył mu cały ostatni czas i nie pozwalał zasnąć. To musiał być dźwięk tego tajemniczego statku w kształcie diamentu, bo gdy usłyszał ten dźwięk statek po prostu odleciał, jednak zrobił to z taką szybkością, że w mgnieniu sekundy po prostu już go nie było.
Wtedy coś zwróciło uwagę wykładowcy. Usłyszał bardzo dziwne głosy. Głosy niezwykle spokojne, tajemnicze i bardzo subtelne. Były to głosy niezwykłe. Takie których dotąd nigdy nie słyszał. Jak wspominał te głosy skojarzyły mu się trochę z opisami mitologicznych syren. Co prawda to były zdania. Nie w żaden sposób śpiewane, ale jednak ich ton, ich dziwny nastrój sprawiał, że wykładowca poczuł się urzeczony, jakby zaczarowany. Ten badacz ujawnił tajemnicze zdjęcia – Czy Greta Thunberg zna prawdę o pozaziemskich istotach? Wszystko o tym w nagraniu poniżej:
