Jak pewnie już wszyscy wiecie Illuminati według teorii spiskowych ma być organizacją, która robi wszystko by przejąć władze na świecie – często nie patrząc na fakt, że przy okazji pozbawiają ludzi życia, czy zabierają wolność. W swoich  planach mają się oni często posługiwać  celebrytami, którzy jak wiemy ze względu na swoją popularność mają duży wpływ na ludzi i potrafią ich namówić do wielu rzeczy.

Niektórzy twierdzą nawet, że artyści dobrze wiedzą o planach Illuminati i czasami zgadzają się na nie chcąc otrzymać sławę i pieniądze przez co sprzedają swoją duszę.Jedną z takich marionetek Illuminati ma być Britney Spears, która przez wielu nazywana jest prawdziwą księżniczką popu, ale jednocześnie  lalką, która robi to co jej się nakaże. Gwiazda przez długi czas miała zgadzać się i słuchać Illuminati, jednak około roku 2004 coś się zmieniło:  Wokalistka nie chciała robić wszystkiego po czyjeś myśli, grać sztucznej muzyki i fałszywie się uśmiechać.

Chciała się uwolnić i pokazać, że również coś może, czego efektem jest album na którym być może gwiazda ujawniła prawdę o swoim życiu i tym co naprawdę ją spotkało. Słowa z piosenek naprawdę mogą niepokoić. Czy księżniczka popu jest tylko lalką? Wszystko w nagraniu poniżej: