Na temat powstania świata wspominają praktycznie wszystkie religie i wierzenia. W hinduizmie występuje historia np. historia o Perusza, czyli tajemniczej istocie o tysiącach oczu, głów, rąk i nóg. Ta istota przez ofiarowanie stwarza cały świat. To właśnie z niej powstaje Słońce, Księżyc, atmosfera, gleba i wszystko…
W Koranie także jest wspomniane stworzenie świata. Opisane tam jest, że Bóg stworzył siedem niebios nałożonych warstwami. Opisane jest też, że na początku ziemia i niebiosa były jedną masą, dopiero potem zostały one rozdzielone. Chrześcijańska wizja opisuje za to, że Bóg tworzy świat w ciągu symbolicznych siedmiu dni.
Czy te wszystkie historie mają coś wspólnego z wydarzeniami gdy wyłonił się nowy ląd z wody. Nagranie wygląda naprawdę niezwykle. Niektórzy uważają, że jest to jakiś znak, przekaz iż nadchodzi niezwykły czas, że przed nami wielkie zmiany które zresztą już po części obserwujemy. A Wy co o tym sądzicie?