Wiara w reinkarnację wywodzi się ze starożytności i jest częścią tak naprawdę wielu różnych religii m.in. buddyzmu, hinduizmu, a nawet chrześcijaństwa, przynajmniej dopóki nie została wykluczona przez Drugi Sobór.Reinkarnacja zakłada fakt, że dusza stale się rozwija i poprzez kolejna wcielenia poznaje, czym takim naprawdę jest życie? Wyjaśnienie to doskonale odpowiada na pytania, które zadaje człowiek, nawet kilkaset razu w życiu: Dlaczego on jest bogaty, a ja nie? lub Czemu ona jest ładniejsza ode mnie? Reinkarnacja odpowiada też na pytania, dotyczące kwestii homoseksualizmu, który wiąże się z tym, że będąc w poprzednim ciele np. mężczyzną przenieśliśmy część tej wrażliwości w aktualnie życie kobiety.
W skrócie zjawisko wcieleń dobrze tłumaczy porównanie do szkoły,w której zaczynamy naukę od pierwszej klasy i w miarę zdobywania wiedzy przechodzimy na wyższe poziomy. W każdym życiu uczymy się, tego co zaplanowała nam nasza dusza, Bóg, bogowie (?) i kiedy zdobędziemy tą wiedzą po prostu umieramy, by najpierw trochę odpocząć, a potem narodzić się na nowo. No dobra, tylko teraz pozostaje pytanie, czy prawdą jest, że możemy wrócić również pod postacią inną niż ludzie? Tu sprawa wydaje się niestety bardziej skomplikowana. Według hinduizmu jak najbardziej np. pod postacią zwierzęcia, a nawet rośliny.
Często mawia się, że najniższe poziomy rozwinięcia to właśnie rośliny i zwierzęta, a dopiero potem przechodzi się do postaci człowieka, ale któż to wie? Ogólnie, jednak uważa się, że tak naprawdę wszystko ma dusze i wszystko się rozwija, jednak borsuk na zawsze pozostanie borsukiem, a człowiek człowiekiem. Ale pozostaje, jeszcze jedno pytanie, które zawsze z uciechą zadają przeciwnicy teorii reinkarnacji, a mianowicie, dlaczego liczebność ludzi cały czas wzrasta, skoro te same dusze cały czas powinny podróżować i rozwijać się. A to, dlatego że na Ziemi pojawiają tzw. młode dusze, które dopiero rozpoczynają swoją naukę życia i odkrywania swojego potencjału.